Książka Mały książę na stoliku nocnym - książki motywacyjne dla mam

„Mały książę” – kiedy świat staje się za duży

Czasami książki motywacyjne dla mam nie muszą mieć w tytule słowa „matka” ani „work-life balance”. Czasami wystarczy cienka książeczka, którą każdy zna z dzieciństwa, ale mało kto czyta jako dorosły. Kiedy sięgnęłam po „Małego księcia” Było już późno. Trzeci projekt w tym miesiącu wymagał poprawek, klient zmienił zdanie po raz piąty, a ja siedziałam przed

Beautiful mountainous landscape featuring a turquoise lake surrounded by greenery.

Atomowe nawyki, aby czytać więcej

Uwielbiam czytać. Czytam wszędzie, gdzie tylko można. Czytam ebooki, ale również książki papierowe mają swoje miejsce w moim serduszku.😉 Średnio czytam książkę na tydzień. Jesteś ciekawa, jak to robię. Jak znajduję czas wśród pracy, zajmowaniem się domem i dziećmi na czytanie? Przeczytaj ten wpis – opisuję w nim cztery proste wskazówki, jak czytać więcej! Atomowe

Jak osiągnąć długoterminowe cele

Z pewnością nie raz słyszałaś, że “nie od razu Rzym zbudowano”. I jest to oczywista oczywistość! Wiemy o tym, rozumiemy to, ale… Właśnie jest zawsze te nasze “ale”. Potrzebujemy wyniku już teraz od ręki, aby utrzymać swoją dyscyplinę w osiągnięciu określonego celu. Trwanie przy nim wcale nie jest łatwe i przyjemne. Czasem zamienia się to

Sztuka robienia mniej

O minimalizmie pisałam już nie raz. Trend robienia mniej bez uszczerbku dla funduszy, zdrowia i innych obszaru życia, wybrzmiewa wszędzie. Standardowe: “zarobić, a nie narobić się” jest powszechnie znane i kojarzone z cwaniactwem i lenistwem. Pokarzę Ci, że sztuka robienia mniej jest na wyciągnięcie ręki. Pracujesz mniej? Podejście do obszaru zawodowego jest obarczone masą złych,

Klątwa

Dopadła mnie. Przyznaję. Choć nieoczekiwanie pozwoliła mi przejrzeć na oczy. Ponownie. Czasem zapominamy o rzeczach, jakie mam tuż pod nosem. Przydaje się takie uderzenie obuchem  w głowę.

O czym piszę? O dwóch wrednych panach, którzy przesiadują mi na ramionach i gderają.

A oświecenia doznałam na webinarze niezwykłej, jak zawsze, Oli Budzyńskiej, czyli Pani Swojego Czasu. 

Kosmetyczne triki

Od kiedy pamiętam, na poprawę humoru zawsze działały na mnie jakieś pielęgnacyjne działania. To nawet nie rytuały, od wielkiego dzwona. Nie, nie… Zwykłe umycie włosów ładnie pachnącym szamponem już poprawiało mi zawsze samopoczucie. Wszelkie moczenia się w wodzie, nie wiadomo jak długo, i dziesięć tysięcy etapów pielęgnacji to nie dla mnie. Podobnie jak nie dla matek. My nie mamy pół dnia na dogadzanie sobie – chyba że Pan Mąż zajmie się potomstwem… Co skutkuje też dziesięcioma pytaniami o to, czy owo, prawda? Jak to wygląda standardowo? Bardzo podstawowa pielęgnacja i już.

„Czelendżuj!”

Myślicie, że nie wiem, jak trudno czasami zebrać się w sobie i się pouczyć? Doskonale wiem, jak to jest. Zwłaszcza kiedy ma się dom pełen rozpraszaczy. Ale warto podjąć ten wysiłek… małymi kroczkami, ale cały czas do przodu…