Nowy rozdział
To był moment. Odprowadziłam właśnie młodszego do szkoły i nieśpiesznie wracałam błądząc myślami. Zastanawiałam się co się stało, że jestem w tym miejscu życia. Jak to się stało? Gdzie był ten punkt graniczny od którego poszło wszystko w … inną stronę?Aż wreszcie… PING! Jasna myśl: „Chcę wrócić!”. Piszę nowy rozdział. Ważniejsze stało się dla mnie…