Zdawać by się mogło, że nie mamy szansy na normalne pory roku – już od dłuższego czasu. Ale od kiedy zrobiło się chłodniej tego lata mam malutką manię przygotowywania się na przyszłą porę…czyli jesień. Co prawda wolała bym, aby było w miarę ciepło…. Pogoda w naszym kraj lubi zaskakiwać :-).
Co do przygotowań – dokonałam już pierwszych zakupów – dla młodego oczywiście … Każda mama potwierdzi, że najpierw wypatrzy coś dla dziecka, a potem, ewentualnie, jak coś zostanie… itd. w ten deseń. 🙂
Jednakże na początek muszę się przyznać, że mam małego fioła jeśli chodzi o ubieranie małego. Jednym z przejawów jest notoryczne kupowanie… rajstopek.
{Tu jest odpowiedni moment by parsknąć śmiechem }
Zaopatrzyłam młodego chyba już w 3 pary,ale nadal przeglądam neta by coś ciekawego wyłowić.
I jest! Jako zagorzała fanka Gatty co jakiś czas zaglądam na ich stronę. Przyznam się szczerze, że nigdy jakoś nie wpadłam by poszukać tam coś dla młodego.
{Zaćmienie umysłowe? Hihihi! Kto to wie? }
Co znalazłam? Między innymi takie:
![]() |
Źródło: http://www.gatta.pl/pl/kiddy-rajstopy-gladkie-2-6-lat-3.html |
A są jeszcze z samochodami, piłkami, z postaciami Disney’a i wiele innych wzorów ( zwłaszcza dla dziewczynek ). Niestety nie mogę załączyć więcej zdjęć, więc stawiam linka do sklepu on-line Gatty ( http://www.gatta.pl/pl/dla-dziecka/rajstopki/ ).
Tam możecie zajrzeć i sami się przekonać…. Mi osobiście podobają się z serii BEBE z samochodami /oliwkowe, ale z serii KIDDY też są fajne – w jednym kolorze. Duży, duży plus – płaskie szwy i są bawełniane.:-)
![]() |
Źródło: http://www.gattasklep.pl/product-pl-52567-BABE-Rajstopy-wzorzyste-0-2-lata-w005.html |
Zazwyczaj poluję na okazje i promocje, ale jeśli chodzi o Gattę to jakość za przyzwoitą cenę. A do tego polska firma!
A jak mawia mój mężu – lepiej już wspierać polską firmę jeśli się musi pracować dla austriackiej…( Nazwy firmy nie wymienię :-), bo by była reklama…dodam jedynie, że produkuje proszki do prania ).
W ramach wyjaśnienia dlaczego właściwie rajstopki, a nie skarpetki lub legginsy? Skarpety zostały by zdjęte w ułamku sekundy 🙂 Dlatego wolę młodego puszczać po domu w rajtkach…dlatego też trochę par muszę mu zakupić 🙂
No i się matka rozpisała o rajstopkach….hihihi!…
A drugi zakup? Kapciochy do żłobka. W Biedronce tanie były. No i fajne, prawda?:-)
![]() |
Źródło: własne. |
Zostaw komentarz